jestem najsmutniejszym czlowiekiem swiata. czytam Cie od nowa. z braku lepszego zajecia, albo dlategoz, ze wlasnie zajecie to zacne. chlopiec jak na intelektualiste przystalo robi brzuszki i pompki, a w miedzyczasie przeglada wiocha.pl. jestem zdruzgotana. potrzebuje dozy intelektu.
jedną osobę ucieszy: trochę ponad pół szklanki mąki łyżka cukru łyżeczka prochu do pieczenia szczypta soli trochę ponad pół szklanki maślanki jajko łyżka oleju suche razem, mokre razem, wszystko razem.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo weź coś dupo dodaj!
OdpowiedzUsuńA nie se zrobiła łysego bloga i się cieszy!...phi!
[źleeee....dlaczego mnie podpisuje imieniem skoro sobie zmieniłam że ma mnie KiniaKiem podpisywac?:/]
o..już działa:> hyhyhy....i widzisz..i ci zaśmieciłam twojego lanserskiego BlOgUaSkA!
OdpowiedzUsuńhuehue gupiaś jak za dawnych dni! nie wiem co sie umiszcza na lanserskich blogaskach:(
OdpowiedzUsuńjestem najsmutniejszym czlowiekiem swiata. czytam Cie od nowa. z braku lepszego zajecia, albo dlategoz, ze wlasnie zajecie to zacne. chlopiec jak na intelektualiste przystalo robi brzuszki i pompki, a w miedzyczasie przeglada wiocha.pl. jestem zdruzgotana. potrzebuje dozy intelektu.
OdpowiedzUsuń