sobota, 21 listopada 2009

Stała sie rzecz przewspaniała. Moje zdjęcie zostało wybrane do drugiego etapu urodzinowego konkursu na blogu 'moje wypieki', ktory pozostaje mą wielką inspiracją;)
I tu moja wielka, wieelka prośba. Do końca miesiąca albo i dalej trwa sonda. Cztery zdjęcia z największą ilością głosów zostaną naagrodzone książkami Nigelli Lawson;>

Więc prosze. Zapraszam TUTAJ. I proszę o głos na zdjęcie pancake'owe, bo co ja naleśniczy szaleniec mmogłam wysłać na konkurs.....nie wiem czy można glosować raz, czy codziennie czy jak. Ja bym tylko chciała ksiunszke......;)


Poza tym to tak: jestem dziś typową panią domu, gotuje gulasz z buraczkami na ciepło. Przez dwie godziny rzucając inwektywami próbowalam z wielkiego krwawego ochłapu wykroić flaki, hahaha! :/ Jeden wielki FLACZOR. Wredna świnia ktora była dawcą kilograma łopatki niezbyt nam sie przydała, bo pod koniec tej operacji w misce na mięso była 1/5 całości, reszta porozrzucana po kuchni. Nie wiem jak polskie kuchary są w stanie używać wieprzowiny na cztery obiady w tygodniu, ja bym oszalała. A wczoraj, wczoraj potrzebowałam otuchy więc uczyniłam krupnik...z pęczakiem, marchewką, kawałkami mięsa z indyka, ziemniokami....gęsty i cudowny. Nie wwiem skąd to zapotrzebowanie na polskie jedzenie;)

Jeszcze raz bardzo ładnie prosze o głosy na mnie i rączki całuję po każdym oddanym.
Wasza oddana bzu.

10 komentarzy:

  1. no zaglosuj,niech ci bedze. rajstopy wyslane, priorytete wiec moze przed swietami dotra:-) ja dzis robila curry tajskie z makaronem udon. i sie udon. a tak w ogole to ja bym nawet nie wiedziala jaka czesc swini kupic;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Buuuuuu Bzuuuuu a ja wlasnie lecialam aby Ci powiedzieć ze twe foto widzialam i oczywiscie zaglosowalam!

    OdpowiedzUsuń
  3. głos na oddaną bzową oddany :-P
    nie znoszę obrabiać mięsa i tym bardziej dziękuję :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu masz mój głos dziś, zagłosowałam ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Głos oczywiście oddany i poprosiłam znajomych o głos :D oglądają Twoje naleśniki i pisząi : "Izaaa przez Ciebie jestem głodna", "Izaaa jakie boskie żarcie!!!!" itd., itp. ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. No. Ja oczywista też oddałam głos na Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ode mnie już masz dwa :P
    ja nie wiem czy się kiedyś przełamię żeby takie surowe mięcho wziąć do ręki i samej przygotować/ oskubać/ wyfiletować/ opróżnić, cokolwiek ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dałam głos:))
    A świnie, jak to świnie, już takie wredne są:)
    Buraczki lubię na zimno:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zagłosowane. też chciałam wziąć udział w tym konkursie. nagroda książkowa to nie byle co. ale jak zawsze zabrakło mi czasu aby przygotować coś smacznego i ładnego. życzę powodzenia! oby książka była Twoja ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zagłosowałam na Twoje pancake, a potem postanowiłam je zrobić. Muszę przyznać, że czegoś tak pysznego dawno już nie jadłam!

    OdpowiedzUsuń